PRZEDSTAWMY SIE ;D

malletro_olsztyn

TEMACIK, W KTóRYM MOZEMY SIE PRZEDSTAWIC, NP PODAC ADRESY DO SWOJEGO EPULSA, PB, LOGINACH NA INNYCH SERWISACH Wink

Draco Maleficium

A można coś o sobie napisać...? Wink

Jestem z Olsztyna, jak widać w moim opisie, i lubię myśleć o sobie jak o artystce i niereformowalnej humanistce. Interesuję się literaturą (zarówno ze strony czytelnika jak i autora), filozofią, historią, psychologią, sztuką, filmem, teatrem (oczywiście...). Kocham muzykę i przykładam ogromną wagę do wokalu, jestem w tym bardzo brutalna. No, ale co poradzę na to, że kocham piękne głosy...? Smile

Kocham miłością wielką wszystko, co musicalowe. Moje ukochane spektakle to "Taniec Wampirów" (Pragnienia krwi nie zaspokoi nikt...), "Francesco" (oj TAAAAK!!), "Elisabeth," "Upiór w operze", "Spamalot," "Jekyll & Hyde", "Metro", "Jesus Christ Superstar" (i właściwie wszystko Webbera) oraz mnóstwo innych. Swoją przyszłość też wiążę z musicalem.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów! Mam nadzieję, że będzie nas przybywać Very Happy

Piotr Bielański

No to może teraz moja kolej.

Piotrek (odwazny-co sugeruje podanie prawdziwego imienia i nazwiska w profilu) jestem z Bielska-Białej,do szkoły dostałem się przypadkiem.
Kocham spiewać-(marzenie-wokalistyka jazzowa-w trakcie realizacji), tańczyć(to dopiero etap pierwszy ,czyli poznawanie i aktorzyć Smile

z czym miałem juz keidys do czynienia. SPIEWAM sobie w zespołach rockowo-punkowo-jazzowo-hippchopowych etc i chórze Smile

a także w muscialu,za rok startuje do ROMY . więc trzymać kciuki!!! Smile

kocham poezje,ciszę,naturę,kobiety(poznawac więc prosze bez zbędnych uszczypiliwych komentarzy),śmiać i rozmawiać a także siedzieć w różnych dziwnych miejscach i na ostatek moją wiolonczelę i fajkę wodną Smile

nienawidzę nudy,rutyny,szarzyzny,krzyku..i w ogóle duzo tego..

to tyle o mnie...

mam tez nudnego pb : [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] (nie polecam )

Kuncyfuna

No dobra.. To ja tez cos o sobie napisze, chociaz nie mam talentu do takich rzeczy..

No wiecc... Mam na imie Paulina (oj, skrzywdzili mnie rodzice..). Od zawsze kocham spiewac i tanczyc.. No i pewnego razu pojechalam sobie przypadkiem na Romeo i Julie, potem znowu przypadkiem na Wampiry no a potem to juz zaawansowana choroba. Chodzilam do Szkoly Muzycznej (fortepian.. achh kiedy to bylo), potem trenowalam kosza, az w koncu trafilam do ASM.. No i czesc moich marzen sie spelnila.

Dobra to chyba tyle.. Razz

no i photoblog.. [link widoczny dla zalogowanych] <tez nie polecam Smile

>

malletro_olsztyn

no to jak wszyscy to wszyscy. Very Happy

No więc Jestem Mateusz <tu mnie nie skrzywdzili, bo lubie to imie Smile

>
Pochodze ze Szczytna, od dziecka spiewam - takie tam, rozne konkursy, festiwale, teraz takze ogólnopolskie. Spiewam sam, bo... nie ma ludzi zdolnych, z którymi po ludzku by sie dalo zrobic zespół u mnie w miescie Very Happy

ale, to mi nie przeszkadza, zaproszenia na koncerty i wystepy prywatne są więc jakoś sie żyje Smile

Aktualnie rozpracowuje saksofon w szkole muzycznej, od grudnia do ASM i jakos to czas leci.... Smile

Ale chociaż wiem jedno...
w przyszłości albo musicale albo nic Very Happy

z linków do moich profili wam nic nie polece, bo to żal.pl Very Happy

Piotr Bielański

no to ciesze się że ktoś się odważył troskze otworzyć Smile

Semaforro

No więc nazywam się Błażej, mam dwa latka..... eeeee nie tak chciałem zacząć. Jak zapewne wam wiadomo jestem z Bielska. Mam lat hmmm...... w każdym razie dużo Smile

Zaczynałem od pierdół jak każdy: teatrzyki, jakieś koncerty i co tylko się nawinęło pod rękę. Później zupełnie przypadkiem trafiłem na casting do musicalu i tak się zaczęło. Choroba niestety zaczęła postępować Smile

Równolegle z musicalem występowałem w niewielkich spektaklach głównie kabaretowych, potem pokłóciłem się z reżyserem i olałem grupę musicalową, która notabene niedługo potem się rozpadła. No a potem też przypadkiem trafiłem do ASM i w tym momencie choroba uderzyła ze zdwojoną siłą Smile

Zakochałem się po uszy w musicalu. Co prawda nie wiąże jakiejś szerszej przyszłości z musicalem, ale kochać nie przestanę go nigdy. Jeszcze w tym roku zamierzam startować na PWST i jak Bóg da to od sierpnia
zacznę studiować (mam nadzieję że w Łodzi, ale Wrocławiem albo Warszawą też nie pogardzę Smile

Piotr Bielański

trzymamy blażejku kciuki ..

Ewa ewikiron

hmmm... a ja mam na imię Ewa. Jestem z Łodzi, o dziwo. Do ASM trafiłam po ujrzeniu plakatu w mojej szkole zawiadamiającego o castingu dla chętnych sławy i... sławy:). Przedtem nie zwracałam uwagi na śpiew ani taniec, raczej skupiałam się na teatrze. A teraz wszystko jest dla mnie ważne a przede wszystkim przyjemne. Poza ASM chodzę do szkoły muzycznej i należę do jakże elitarnej (śmiech na sali) klasy fortepianu. Po skończeniu klasy w której aktualnie jestem mam zamiar iść do normalnego liceum. A natomiast po skończeniu liceum chciałabym związać swoje życie z aktorstwem teatralnym tudzież z musicalem. A jak to nie wyjdzie, to będę studiować psychologię albo socjologię. Nie dajmy się zapuszkować w biurze nad stosem papierów! Miejsce artysty jest na scenie albo w gabinecie psychologicznym.
Uwielbiam śpiewać, tańczyć, grać na scenie.Poza tym moim hobby jest czytanie książek, oglądanie filmów (musicali również Smile

i gadanie. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane zagranie jednej z prostytutek w polskiej wersji "Moulin Rouge". I jak na razie to wszystko.